Odrzucenia tych zmian, nazywanych projektem „w obronie chrześcijan” domagała się koalicja rządząca, która zawnioskowała o to podczas pierwszego czytania w czwartek. W piątek za odrzuceniem zagłosowało 230 posłów, 188 było przeciw, a siedmiu wstrzymało się od głosu.
To kolejna nieudana próba uchwalenia surowej sankcji za lżenie Kościoła. Latem ubiegłego roku punkt ten został zdjęty z obrad Sejmu tuż przed głosowaniem.
Z uwagi na obywatelski charakter projektu marszałek Sejmu zdecydował, że będzie on procedowany w nowej kadencji. Co prawda projekt jest obywatelski, ponieważ podpisało się pod nim prawie 400 tys. Polek i Polaków, jednak rozwiązania w nim zawarte przygotowali dwa lata temu politycy, wówczas jeszcze, Solidarnej Polski i to także oni zbierali pod nim podpisy.
Czytaj więcej
Karę do dwóch lat pozbawienia wolności za wyszydzanie, lżenie Kościoła, jego dogmatów lub obrzędów przewiduje obywatelski projekt nowelizacji Kodeksu karnego, którym w przyszłym tygodniu zajmie się Sejm.
Warchoł komentuje: to pogarda dla chrześcijan