Spółka, która jest w likwidacji może zmienić sposób opodatkowania podatkiem od nieruchomości, ale pod warunkiem, że całkowicie zaprzestała dotychczasowej aktywności.
Polska mogłaby być lepszym krajem. Może to się stać tylko wtedy, gdy całe NSA zrozumie że ma być, idąc za słowami Profesor Ewy Łętowskiej, tarczą dla obywatela przed mieczem władzy. A sprawa Szmydta to czarna kartka dla tego sądu.
Firma, która jest w trakcie likwidacji może zapłacić mniejszy podatek od nieruchomości. Musi jednak wykazać, że całkowicie zaprzestała dotychczasowej aktywności firmowej, a jej działania zmierzają jedynie do zamknięcia biznesu.
Wniosek podatnika o zawieszenie kontroli celno-skarbowej skarbówka musi załatwić formalnie postanowieniem, od którego służy zażalenie. I to nawet, gdy nie widzi podstaw, żeby kontrolę wstrzymać.
Od 2018 r. Tomasz Szmydt brał udział w 37 sprawach dotyczących informacji niejawnych i poświadczeń bezpieczeństwa – tłumaczy sędzia Ewa Marcinkowska, która orzeka w Wydziale II WSA w Warszawie.
Były już sędzia WSA Tomasz Szmydt podczas pracy w tamtejszym sądzie orzekał w 1100 sprawach. Tylko 37 z nich dotyczyło informacji niejawnych i poświadczeń bezpieczeństwa.
Gdy przedsiębiorca chce od fiskusa interpretacji, jaką stawkę ryczałtu ma stosować do tego, co robi, to nie można od niego żądać podania PKWiU - wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego ze skutkiem natychmiastowym przyjął oświadczenie sędziego Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się przez niego urzędu.