Andrzej Rogiński: Wybory samorządowe wielkim triumfem partiokracji

Z formalnego punktu widzenia odbyły się właśnie wybory do organów samorządu, lecz nie były to wybory samorządowe. Sprawy ważne dla lokalnych społeczności w zasadzie zostały pominięte.

Publikacja: 21.04.2024 21:00

Głosowanie w jednym z lokali wyborczych w Poznaniu

Głosowanie w jednym z lokali wyborczych w Poznaniu

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Politycy wszystkich partii chwalą się przewagami swych ugrupowań w wyborach do samorządów. Podczas wieczorów wyborczych omawiano, która partia ile głosów uzyskała, ile i gdzie mandatów objęła. W debacie publicznej całkowicie pominięto programy niepartyjnych komitetów. Mówiono za to o niektórych elementach programów partii, z którymi szły one wcześniej do wyborów parlamentarnych.

Dlaczego w wyborach samorządowych głosy na mandaty przeliczane są metodą D’Honta?

Pozostało 90% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

felietony
Wciąż nie wiemy, czy przyszłość Polski zależy tylko od nas
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: W polityce walka z krzyżem to ryzykowny wybór
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?